Były mistrz świata Wasyl Łomaczenko nie godzi się z porażką z Devinem Haneyem. Ukraiński bokser jest pewny, że sędziowie pozbawili go zwycięstwa nad ówczesnym absolutnym mistrzem wagi lekkiej. Informuje o tym Top Rank Boxing.

«Mój ostatni pojedynek przeciwko Haneyowi to coś, czego nigdy nie zapomnę. To było okradanie w boksie. Nie mogę zrozumieć, jak to mogło się stać? Możesz być najlepszy, ale sędziowie mogą zdecydować inaczej. To już historia» — podkreślił Łomaczenko.

Bokser twierdzi, że mimo wyniku, jego zdaniem, wygrał ten pojedynek.

«Po walce powiedziałem, że będę spał spokojnie, bo wiem: wygrałem ten pojedynek» — dodał.